Sławomir Ż.
Jestem 35-letnim facetem, u którego zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Po tygodniowej wizycie w szpitalu, na oddziale gastroenterologii, lekarze „specjaliści” zostawili mnie z w/w diagnozą i informacją, która mnie zaszokowała i początkowo trochę przygnębiła… „CHOROBA TA JEST NIEULECZALNA, A LEKI, KTÓRE PANU PRZEPISZEMY, ZMUSZONY PAN BĘDZIE ZAŻYWAĆ DO KOŃCA ŻYCIA”.
Kiedy wyszedłem ze szpitala byłem chyba bardziej psychicznie zmęczony tą informacją niż fizycznie (chociaż wróciłem bez sił, zupełnie wycieńczony).
Szybko jednak pozbierałem się „do kupy”, bo nie dopuszczałem do siebie myśli, że będę musiał faszerować się „lekami” do końca swojego życia, mając dopiero 35 lat.
Jeszcze szybciej zacząłem wgłębiać się w tematykę zdrowego odżywiania oraz zdrowego trybu życia, śledząc informacje prezentowane na kanale YouTube. Dzięki temu dotarłem do filmów prezentowanych przez Panią Paulinę Jodestol. Nie zastanawiałem się ani chwili, tylko od razu zarejestrowałem się na wizytę do Pani Pauliny. Przecież nie miałem nic do stracenia, a chęć pomocy sobie była bezcenna…
Po tygodniu już zacząłem oczyszczanie organizmu z pasożytów, toksyn, grzybów.
Teraz, kiedy minął już miesiąc od zakończenia oczyszczania, z czystym sumieniem mogę je polecić wszystkim z Was i każdemu z osobna.
Wszystko to, o czym mówi Pani Paulina w swoich filmach na YouTube jest prawdą, chociaż brzmi to naprawdę niewiarygodnie, szczególnie kiedy słucha się tego po raz pierwszy.
Już w trakcie procesu zacząłem czuć się coraz lepiej, mimo że obserwując to, co „wychodzi” ze mnie, byłem – delikatnie mówiąc – zaskoczony. Zaskoczonym tym, ile człowiek może mieć w sobie tych wszystkich „nieproszonych gości”, i nie tylko!
Oczywiście cały czas przestrzegam zasad Pani Pauliny, co do zdrowego odżywiania się.
Dzisiaj, kiedy minął miesiąc po procesie oczyszczania, jestem szczęśliwym człowiekiem.
Dzięki całemu programowi oczyszczania, który – muszę przyznać – nie jest łatwy, gdyż kosztuje wiele wyrzeczeń i samodyscypliny… wiem, że było warto!!! 🙂
A kiedy moją historię będzie czytał którykolwiek gastroenterolog (który twierdzi, że choroba „wrzodziejące zapalenie jelita grubego” jest nieuleczalna), powiem tylko jedno: TO TWIERDZENIE JEST NIEPRAWDĄ. Choroba ta jest wyleczalna… i piszę to z pełnym przekonaniem, gdyż już w trakcie oczyszczania metodą Pani Pauliny, stopniowo (na własną odpowiedzialność) zacząłem odstawiać przepisany mi „lek”, który zmuszony byłem brać 6 tbl. dziennie. Dziś nie biorę go już wcale. 🙂 I czuję się wspaniale!
Oczywiście zmieniłem swoje nawyki żywieniowe, co nie było łatwe, ale również dzięki temu (i nie tylko), nie biorę tych „lekarstw”. Słowo lekarstw celowo piszę w cudzysłowie, gdyż dla mnie nie są to leki, a lekarze mają jeszcze małą wiedzę na temat chorób przewlekłych.
Tak więc napiszę to raz jeszcze… Polecam każdemu oczyszczanie u Pani Pauliny i zmianę nawyków żywieniowych, a pozbędziecie się naprawdę szeregu chorób, które towarzyszą Wam od wielu lat i będziecie się czuć wspaniale. Zaczniecie nowe, zdrowe życie… bo przecież: cóż jest ważniejszego dla człowieka – od zdrowia?