Józef z Danii

Józef z Danii

Moje kłopoty ze zdrowiem rozpoczęły się dosyć dawno, jakieś 20 lat temu. Najpierw zaczęły mi doskwierać problemy gastryczne, które okazały się schorzeniami przewlekłymi. Przyjmować musiałem leki, lekarze powiedzieli, że już do końca życia. Miałem takie problemy z zaparciami, że doszło u mnie nawet do pęknięcia odbytu. Po czyszczeniu jelit, według zaleceń pani Pauliny, mogłem odstawić towarzyszące mi niemal nieustannie leki. Miałem również problemy z nerkami. Prześwietlenia, urografia, usg, pobyty w szpitalu. Lekarze nie byli pewni, czy to tętniak, polip, czy kamień. Ostatecznie usunięto mi woreczek żółciowy. Dzisiaj już wiem, że w naturalny sposób można wyczyścić nerki i woreczek żółciowy, czasu jednak nie da się cofnąć… Zablokował mi się też kanał łzowy, z oka wypływała maź, do tego dołączyły problemy z przegrodą nosową, zatokami. Wydałem wielkie pieniądze na leczenie, które ostatecznie nie przyniosło spodziewanych rezultatów. Jak miało je przynieść, skoro leczono objawy, nie sięgając wcale po przyczyny? Bakterie, chlamydia – nadal czyniły spustoszenie w moim organizmie.

Jakieś dwa lata temu pojawił się problem z gruczołem krokowym, bóle najądrza prawego, stan zapalny – leczony antybiotykami. Wystąpiła drożdżyca jelit, wysypało mi ciało, najdotkliwiej pod pachami.   Miałem całą gamę dokuczliwych objawów: bóle i sztywność pleców, kolan, bioder, głowy, złe samopoczucie, zmęczenie, senność, apatia, zgaga, nudności, na przemian zimne i gorące poty, nieprzemożone łaknienie na słodkie (zwłaszcza nocami). W nocy budził mnie ból żołądka i apetyt na słodycze, rano ciężko mi było otworzyć oczy. Garściami przyjmowałem tabletki przeciwbólowe, jedynie w ten sposób względnie mogłem funkcjonować. Od czasu rozpoczęcia oczyszczania – udało mi się (bez większych problemów) odstawić leki.

Błąkając się tak od lekarza do lekarza, szukając skutecznych metod leczenia nie tylko objawów, ale i przyczyn, natrafiłem na informację o Centrum pani Pauliny Jodestol. Postanowiłem spróbować oczyszczania wg jej metody. Dowiedziałem się, że podstawą naszego zdrowia są czyste jelita. Podczas ich płukania, każdego dnia znajdowałem martwe pasożyty lub ich fragmenty. Byłem zszokowany, ale i zdeterminowany, by pozbyć się tego paskudztwa do końca. Wiem, że do pełni zdrowia droga jeszcze daleka, ale zrobiłem już pierwszy krok, i zamierzam trzymać się obranej ścieżki.

About the Author