Angelika

Angelika

Wszystko zaczęło się od wizyty u mojej pani ginekolog. Stwierdziła mięśniaki macicy. Kazała obserwować i zgłosić się za rok, na kolejne badania. Na wizytę do niej wróciłam znacznie szybciej, już z coraz większymi krwawieniami z dróg rodnych. Ostatecznie skierowała mnie na operację usunięcia mięśniaków. Moja odpowiedź brzmiała: tylko nie operacja!

Szukałam czegoś, co pozwoliłoby jej uniknąć. Krwawienia stawały się coraz większe, a do tego pojawiła się poważna anemia. Wtedy właśnie – szperając w Internecie – natknęłam się na filmy pani Pauliny Jodestol oraz wypowiedzi ludzi, którym pomogła w różnych dolegliwościach (poprzez oczyszczanie organizmu).

Umówiłam się na wizytę. Już po pierwszych dniach picia zaleconych mi ziół i wykonywania danych wskazówek zaobserwowałam polepszenie samopoczucia. Energia wracała, a krwawienia stopniowo zaczynały się zmniejszać. Ostatnie miesiączki prawie idealne.

Dziewczyny, myślę, że operacji usunięcia mięśniaków można uniknąć!

About the Author